W "LEŚNYM" DOMU KULTURY

O godzinie 22:00 wieczorem w miastach pustoszeją kawiarnie, ludzie wychodzą z kin i teatrów, powoli zamiera wieczorne życie w naszej metropolii, Warszawie, ale właśnie o tej porze, latem, w Rzeczenicy w powiecie człuchowskim, entuzjaści muzy Melpomeny zbierają się na kolejną próbę zespołu teatralnego.
Nie wynika to jednak z jakichś przedziwnych fanaberii członków zespołu, ale ze zwykłej konieczności, latem dzień długi, roboty w polu huk, chcąc więc prowadzić jakąkolwiek działalność kulturalną trzeba mocno nocy zarywać. Próby trwają 2-3 godziny, a przecież około 8 rano albo i wcześniej trzeba być znowu na nogach, bo jak nie robota na własnej gospodarce, to praca w lesie lub tartaku, tak że niewiele pozostaje czasu na sen.

Zespół teatralny pod nazwą "Socjodrama" istnieje przy Międzyzakładowym Domu Kultury w Rzeczenicy od lat dwóch a jego założycielem jest kierownik MzDK Władysław Pitak. Pan Pitak studiuje obecnie w 4-letnim Studium Teatralnym w Warszawie; sam entuzjasta teatru potrafił pasję te zaszczepić grupie młodzieży z Rzeczenicy. Andrzej Michniewicz na przykład, filar zespołu, jest młodym rolnikiem, na 8 hektarach gospodarzy, ale zawsze znajduje czas na próby i występy w zespole.

Dziś np. (pierwsza połowa lipca, późny wieczór) odbywa się próba montażu scenicznego pt. "Kiedy szumiał las wolnością" (...) Godzina 10.00 wieczorem - wreszcie wszyscy się schodzą, można rozpocząć próbę. Pan Pitak przebywa w Warszawie na sesji egzaminacyjnej, więc członkowie zespołu sami przesłuchują swoje kwestie, czynią wzajemnie uwagi; znać tu obycie ze scena, znajomość prawideł dykcji i scenicznej interpretacji. W przerwie wysłuchujemy z magnetofonu nagrań "Parad" Potockiego, które zespół wystawił w roku ubiegłym. Co chwila słychać rzęsiste oklaski i salwy śmiechu; widać, że ekskluzywna sztuka napisana wg prawideł commedia dell'arte z pociesznymi przygodami jej bohatera Gila została dobrze przyjęta przez społeczeństwo Rzeczenicy.

Oprócz "Parad" zespół w swojej karierze wystawił jeszcze inne inscenizacje, jak np. "A Polak musi" - skecze i monologi, komedię obyczajową na tematy współczesne "Hippies w ortalionie czyli inteligent w kufajce", czy pełne nastrojowości - "Oratorium Oświęcimskie" z podkładem muzycznym Pendereckiego. W Rzeczenicy i okolicznych wsiach przedstawienia te spotkały się z niesłabnącym zainteresowaniem, a ponadto występy zespołu z okazji świąt państwowych i okolicznościowych rocznic, wyrobiły mu dobrą opinię i zasłużona sławę.

Międzyzakładowy Dom Kultury "Leśnik" w Rzeczenicy nie samą jednak działalnością zespołu "Socjodrama" żyje. Można powiedzieć, że jest to jeden z prężniejszych ośrodków kultury na koszalińskiej wsi. (...)

A wiec oprócz wymienionej już "Socjodramy" istnieje tu i odnosi sukcesy grupa wokalno-muzyczna pod nazwą "ITD.", w której solistką jest Danuta Wyrwicz, pracownica Domu Kultury (...) prowadząca z powodzeniem zajęcia z dziećmi w klubie zabaw dziecięcych.

W zespole oprócz Danuty gra i śpiewa jej brat Piotr, brygadzista w POM-e oraz dwóch traktorzystów. Grupa "ITD." na Festiwalu Zespołów Związków Zawodowych w Słupsku otrzymała III miejsce w województwie, co świadczy o dobrym poziomie zespołu.

Wielką popularnością wśród miejscowej młodzieży, a także z okolicznych wsi, cieszy się prowadzona przez Dom Kultury fonoteka. Jest to oryginalne widowisko zorganizowane na zasadzie montażu: film - światło - dźwięk. Odpowiednio dobrana muzyka oraz efekty świetlne niezwykle wzbogacają treść wyświetlanych przeźroczy; program np. poświęcony życiu i twórczości Kopernika jest bardzo interesująco zrobiony i cieszył się dużym powodzeniem wśród bywalców Domu Kultury. Działa też przy Domu Kultury zespół taneczny, którym obecnie kieruje p. Janina Chałanicz, a także sekcje zainteresowań m.in. plastyczna, rytmiczno-muzyczna i recytatorska. Dzieci z Rzeczenicy co roku biorą udział w powiatowym i wojewódzkim konkursie recytatorskim.
Duży wpływ na działanie MzDK oraz rozmaitość jego programu ma młodzieżowy aktyw wiejski, którego przewodniczącym jest Andrzej Michniewicz. To aktyw koła na czele z Andrzejem w dużym stopniu przyczynił się do wymyślenia i zorganizowania fonoteki, to głównie ich sumptem powstał "Klub seniora", w którym zbierają się starsi ludzie z Rzeczenicy, renciści i emeryci, i dla nich organizowane są specjalne programy i imprezy w domu kultury.

Ostatnio (...) aktyw wiejski wyszedł ze swymi inicjatywami kulturalnymi poza obręb Domu Kultury; wspólnym wysiłkiem całej wsi budowany jest Letni Ośrodek Kultury i Wypoczynku w Rzeczenicy, a więc amfiteatr na wolnym powietrzu, plac zabaw dla dzieci, boiska do siatkówki- wszystko to będzie pięknie ogrodzone i zazielenione.

Mieszkańcy wsi, a zwłaszcza młodzież poświęcają wiele godzin wolnego czasu na porządkowanie terenu, sypanie nasypu na amfiteatr w ramach czynu społecznego. Tutaj latem będą się odbywać różnorodne imprezy, tutaj będą mogły występować zespoły "Socjodrama" i "ITD.". Tu też będzie mogła popisywać się kapela ludowa złożona ze starszych mieszkańców wsi, również działająca przy Domu Kultury oraz jeszcze muzycznie nieopierzony, ale mający ambicje, zespół muzyków bardzo młodych, który nazywa się "Margines".
(...)
Gdy się ogląda bogate kroniki i zdjęcia obrazujące działanie Domu Kultury to wprost wierzyć się nie chce, że tyle tutaj corocznie odbywa się imprez, koncertów, spotkań, że tyle tu inwencji u ludzi odpowiedzialnych za działanie tej placówki. Wszystko to możliwe jest dzięki pomocy społecznego aktywu, ludzi, którzy żyją życiem swojego Domu Kultury i poświęcają mu każdą wolną chwilę. Pani Teresa Przewoźna prowadzi Gminną Bibliotekę, ale udało jej się na co dzień sprzęgnąć swoje działanie z harmonogramem prac MzDK, inżynier Marian Dąbek, nadleśniczy, członek społecznej rady klubu, zawsze ma na oku właściwe działanie Domu Kultury i dba o jego interesy w swoim przedsiębiorstwie; pani Pitakowa pielęgniarka w Ośrodku Zdrowia zawsze znajduje czas na próby w zespole "Socjodrama".

Jak rzadko gdzie społeczność wsi związana jest ze swoim Domem Kultury i widzi w nim nie tylko źródło biernego odbioru rozrywki,kultury, ale przede wszystkim możliwości wyżycia się w czynnym działaniu, co składa się na całość jego atrakcyjnego programu.

(Maksymilian Adamski: fragm.artykułu w: NASZ KLUB nr 9 (107) 1973)